Szukaj na tym blogu

wtorek, 14 sierpnia 2012

"Podejmować słuszne decyzje" -wywiad

W hali przy Banacha trenuje Akademicka Reprezentacja Polski w futsalu, która przygotowuje się do Akademickich Mistrzostw Świata. Dwa lata temu w Belgradzie, podopieczni Klaudiusza Hirscha zajęli piąte miejsce. Teraz reprezentanci naszego kraju walczyć będą w portugalskiej Bradze. Zapraszam na wywiad z selekcjonerem naszej kadry akademickiej o szansach, rywalach, drużynie i braku Grzegorza Ocha zawodnika AZS Uniwersytetu Warszawskiego. 

R.Z.: Dwa dni spędzicie w Warszawie. Oglądałem Wasz trening i widzę, że głównie zajęcia mają na celu dopracować schematy taktyczne. 
K.H.: Czasu mamy nie wiele i musimy pracować nad naszymi zachowaniami w ataku jak i w obronie.Dzisiaj trenowaliśmy atak. Dużo chłopcy mają tych wiadomości ale myślę że wszystko dobrze ogarną. Musimy być dobrze przygotowani na różne sytuacje po to aby podejmować słuszne decyzje w trakcie gry. 

R.Z.: W drużynie nie znalazł się Grzegorz Och zawodnik AZS Uniwersytetu Warszawskiego, który dwa latem grał w Serbii. Dlaczego tym razem nie znalazł się w kadrze?  
K.H.: (chwila zastanowienia) Można powiedzieć, Grzesiek którego znam i szanuje, ma trochę pecha bo mogłem zabrać tylko 12 osobową kadrę. On niestety jest tym 13 czyli pechowym, którym nie jedzie. Niestety on już jest w takim wieku , że powinien grać w Ekstraklasie, gdzie stawka meczów jest wyższa. Na jego pozycji, wśród zawodników lewonożnych była mocna konkurencja. Żałuje bardzo, że w Warszawie nie ma Ekstraklasy. Może Legia jakby wzięła się za futsal to coś więcej by z tego było.

R.Z.: Patrząc na skład można powiedzieć, że do Portugalii zabiera trener zupełnie inną drużynę niż do Serbii.
K.H.: Z tamtej ekipy, które zdobywała piąte miejsce zostało chyba trzech chłopaków, kilku wypadło z powodu kontuzji, kilku przekroczyło maksymalny wiek( na Akademickich Mistrzostwach świata mogą grać zawodnicy do 28. roku życia - przyp RZ). Ale dobrze, że jest świeża krew. Jest tu też zresztą kilku zawodników ekstraklasowych i kilku którzy na co dzień grają w reprezentacji do lat 21 także nie jest to grupa nowicjuszy, aczkolwiek mam chłopaków którzy zadebiutują. 

R.Z.: Wasi grupowi rywale to Ukraina, Tailandia i Izrael. Jakie to zespoły?
K.H.: Zacznijmy od tego ,że wszystkie mecze gramy o godzinie 9, wiec będziemy musieli się przestawić jednak to nie powinien być problem. Pierwszy mecz gramy z Izraelem, niedawno z nimi graliśmy wiec znamy się dobrze.Tajlandia to drużyna egzotyczna, szczerze mówiąc nie wiemy czego się po nich się spodziewać. Może jako kadrę akademicką wystawią swoją pierwszą reprezentację bo wiemy że tak kilka krajów robi w tym właśnie Ukraina.   

R.Z.: Na koniec pytanie o szanse. Na co liczycie jadąc do Bragi?
K.H.: Igrzyska Olimpijskie pokazały, żeby głośno nie mówić o swoich planach ale zajęcie co najmniej piątego miejsca będzie dobrym wynikiem. 


 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz