Szukaj na tym blogu

wtorek, 31 lipca 2012

Stolica światowego footbegu

Na warszawskim AWF rozgrywane są Mistrzostwa Świata w footbagu, czyli popularnej "zośce". Chociaż my na podwórku graliśmy "zośką" ołowianą z włóczką a nie taką współczesną okrągła, szmacianą piłeczką to jednak idea jest wciąż taka sama-podbijać. Zresztą warto przyjść popatrzeć jak radzą sobie prawdziwi gracze i jakie potrafią robić z tą piłeczką/woreczkiem cuda. Mimo z pozoru nie naturalnych ruchów (jak odbijanie zewnętrzna częścią buta w grze przez siatkę) wszystko mają pod kontrolą. Hasło "wiązać nogami krawaty", przy oglądaniu freestalu nabiera nowego znaczenia.

Mistrzostwa Świata w footbag'u rozgrywane są co roku. Nie ma tu żadnej puli pieniężnej nagród.Po prostu zwycięzca otrzymuje tytuł najlepszego, związany z tym prestiż i jakieś ubrania od sponsorów. Mimo to stawiło się prawie dwustu zawodników, którzy chcą pokazać swoje umiejętności. Jak zawsze mocną ekipę mają Czesi ale także my jako gospodarze nie chcemy być zbyt gościnni i podobno zamierzamy zgarnąć trochę medali. Wielką niespodzianką są zawodnicy z Wenezueli, którzy grają bardzo efektownie i co najważniejsze efektywnie.Także USA, Finowie oraz Azjaci mają dobrych graczy.
Rywalizacja toczy się w dwóch konkurencjach: freestyle’u oraz footbag net. Ta druga konkurencja to gra przez siatkę, trochę podobna do piłkarskiej siatkonogi. Set gra się do 11 punktów. Możliwe są 3 sety. Tu wszystko jest proste. Gra jest szybka, dużo jest widowiskowych akcji. Więcej pytań jest przy konkurencji freestyle. Co właściwie oceniają sędziowie, kiedy większość tak samo dobrze miesza tymi nogami?  
"W tej chwili system jest taki, że dzieli się występ na technikę i artystkę"- mówi Marcin Staroń- współorganizator, zawodnik - Technika to wiadomo, wykonanie trików, czystość, ilość a artystka to wykonanie pod muzykę. Wykorzystanie akcentów w muzyce, czyli jak jest przerwa w muzyce to trzeba jak zaakcentować. Jak jest szybciej to trzeba to podkreślić żonglerką. Do tego jakieś pokazywanie i inne rzeczy, które mogą pozwolić wybrać tego lepszego, kiedy jest bardzo równa gra. Liczy się upadki zośki(tzn. dropy), mówi się że nie powinno to wpływać na ocenę sędziów, ale zazwyczaj ten któremu nie spadnie zośka jest wyżej, od tego któremu spadnie choć raz"- kończy Marcin. 
Jak się okazuje w tym freestylu czyli samej improwizacji, jest więc nie wiele. Gracze przedstawiają swoje rutyny...ale robią to mistrzowsko i laikowi ciężko jest wybrać kto był lepszy.
Mistrzostwa rozgrywane będą do 4 czerwca. Zawody freestyle toczą się w hali lekkoatletycznej, rywalizacja net w Hali Gier AWF. Wstęp wolny.
Polskie Stowarzyszenie Footbegu oraz Warszawa, żeby otrzymać prawo do organizacji tej imprezy pokonała oferty złożone przez takie miasta jak Boise w Stanach Zjednoczonych oraz stolice Francji - Paryż!Da się?!












Brak komentarzy:

Prześlij komentarz